Poszukujący pracy ciągle narzekają na brak ciekawych ofert, zaś firmy ogłaszające rekrutację – na brak odpowiednich kandydatów. Czy to kwestia dużej rozbieżności w oczekiwaniach, czy może jakaś niewidzialna przeszkoda powoduje, że obie te grupy nie mogą do siebie trafić? W USA, gdzie rynek pracy jest gigantyczny i mogłoby się wydawać, że znalezienie pracownika to bułka z masłem, aż 46% ankietowanych firm przyznaje, że ma poważne trudności z uzupełnieniem wakatów (źródło).
2 tygodnie temu Google ogłosił start nowej usługi: Google for Jobs. Póki co dostępnej wyłącznie w USA, ale w ciągu najbliższych tygodni – również w kolejnych krajach. Usługa ta ma proponować użytkownikowi gotowe listy agregowane z milionów ofert publikowanych na portalach związanych z pracą.
Dzięki szczegółowym danym o ofertach, poszukujący będą mogli filtrować oferty według wielu parametrów. Oprócz standardowych (branża, kategoria czy lokalizacja), do bardziej nietypowych (np. odległość miejsca pracy do najbliższego punktu transportu publicznego). Google widzi w poszukiwaniach pracy spore podobieństwo do poszukiwania innych informacji, a w tym ma przecież już spore doświadczenie 😉 Widzi też codziennie miliony osób szukających pracy za pomocą ich wyszukiwarki. Co to oznacza dla poszukujących pracy? Szybszy dostęp do ofert pracy z różnych źródeł bez konieczności korzystania ze specjalistycznych narzędzi – oferty pojawiać się będą w wynikach wyszukiwania Google.
Google for Jobs ma pobierać oferty z serwisów takich jak Glassdoor, Facebook, LinkedIn, ZipRecruiter, Monster.com czy CarrerBuilder. Przy użyciu sztucznej inteligencji ma dopasowywać wyniki do umiejętności i lokalizacji kandydata.
Analogicznie – tylko że w drugą stronę – działa mechanizm proponowania kandydatów w Trafficie. Naszym zadaniem jest skojarzyć ze sobą wymagania rekrutera i kwalifikacje kandydata. Analizujemy więc obowiązkowe tagi dodane przez rekrutera do wybranego procesu ze wszystkimi posiadanymi informacjami o danym kandydacie. Im dokładniejsze dane o nim posiadamy, tym bardziej precyzyjnie możemy dopasować go do danej rekrutacji. Dlatego oprócz danych osobowych analizujemy przede wszystkim treść CV (nieważne w jakim formacie!), notatki i inne dane załadowane na profilu kandydata. To pozwala nam pokazać Ci ostatecznie gotową listę idealnych kandydatów dla Ciebie:
WSKAZÓWKA: Aby uzupełniać stale swoją bazę proponowanych kandydatów, dodaj formularz nie tylko do ogłoszeń o pracę, ale też pozwól odwiedzającym zakładkę Kariera zostawić CV bez wskazywania konkretnej rekrutacji!
Czekamy z niecierpliwością na Google for Jobs i ciekawi jesteśmy, jak wpłynie na nasz rynek pracy. Popieramy wszystkie działania, które mogą wpłynąć na łatwiejsze kojarzenie poszukujących z poszukiwanymi 🙂
Masz jakieś pytania odnośnie Traffita? Zadaj je nam na czacie widocznym w prawym dolnym rogu ekranu – chętnie odpowiemy!